
sobota, lutego 14, 2009
Ach... Ten lans na naszej klasie :D Cudooooownie
czwartek, lutego 12, 2009
niedziela, lutego 01, 2009
niedziela, stycznia 18, 2009
poniedziałek, stycznia 12, 2009
piątek, stycznia 09, 2009
środa, stycznia 07, 2009
czwartek, stycznia 01, 2009
poniedziałek, grudnia 29, 2008
niedziela, grudnia 28, 2008
środa, grudnia 24, 2008
piątek, grudnia 19, 2008
czwartek, grudnia 18, 2008
wtorek, grudnia 16, 2008
poniedziałek, grudnia 01, 2008
piątek, listopada 28, 2008
czwartek, października 30, 2008
sobota, października 25, 2008
środa, października 01, 2008
Tinky Winky
To tylko jeden z wielu przykładów pokazujący jak postrzegają nas obcokrajowcy po głośnej sprawie Teletubisia pedała. Ja się tylko pytam dlaczego przez niedojdów muszę się wstydzić swojej polskości. Dlaczego mam wrażenie że jak powiem że jestem z polski to od razu wezmą mnie za imbecyla. Kiedyś ludzie pytali mnie o Wałęsę i solidarność. O co zapytałby przeciętny obcokrajowiec dziś?
czwartek, września 25, 2008
poniedziałek, września 22, 2008
niedziela, września 21, 2008
poniedziałek, września 15, 2008
wtorek, września 09, 2008
poniedziałek, września 08, 2008
niedziela, września 07, 2008
środa, września 03, 2008
Joga
wtorek, września 02, 2008
poniedziałek, września 01, 2008
wtorek, sierpnia 26, 2008
niedziela, kwietnia 20, 2008
Dirty Deeds
If you're havin' trouble with your high school head
He's givin' you the blues
You wanna graduate but not in 'is bed
Here's what you gotta do
Pick up the phone, I'm always home
Call me anytime
Just ring: three-six-two-four-three-six, hey
I lead a life of crime
Dirty deeds done dirt cheap
Dirty deeds done dirt cheap
Dirty deeds done dirt cheap
Dirty deeds and they're done dirt cheap
Dirty deeds and they're done dirt cheap
You got problems in your life of love
You got a broken heart/huh, huh, huh
He's double-dealin' with your best friend
That's when the teardrops start FELLA, well-uh
Pick up the phone, I'm here alone
Or make a social call
Come right in, forget about him
We'll have ourselves a ball, eh
Dirty deeds done dirt cheap
Dirty deeds done dirt cheap
Dirty deeds done dirt cheap
Dirty deeds and they're done dirt cheap, oohh
Dirty deeds and they're done dirt cheap
Whoa yeah
You got a lady and you want her gone
But you ain't got the guts
She keeps naggin' at you night 'n' day
Enough to drive you nuts
Pick up the phone, leave her alone
It's time you made a stand
For a fee, I'm happy to be
Your back door man, hey
Dirty deeds done dirt cheap
Dirty deeds done dirt cheap
Dirty deeds done dirt cheap
Dirty deeds and they're done dirt cheap, yeah
Dirty deeds and they're done dirt cheap
Concrete shoes
Cyanide
T.N.T
Done dirt cheap
Ooo, neckties
Contracts
High voltage
Done dirt cheap, eah
Dirty deeds, do anything you want me to, done dirt cheap
Dirty deeds, dirty deeds, dirty deeds, done dirt cheap
czwartek, lutego 14, 2008
niedziela, lutego 10, 2008
Alkohol i ciąża.
Różnych rzeczy człowiek się uczy w ciągu swojego życia. Niektóre z nich są szokujące. Wszyscy wiemy na przykład o tym że nie wolno pić alkoholu w czasie ciąży ale czy wiemy że:
Nie ma bezpiecznego okresu w ciąży.
Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu.
Nie ma bezpiecznego alkoholu
Dzieci dotknięte działaniem alkoholu w życiu płodowym to tak zwane dzieci z zespołem FAS
FAS - Fetal Alcohol Syndrome (alkoholowy zespół płodowy)
FAS jest zespołem umysłowych i fizycznych zaburzeń, które mogą wyrażać się jako opóźnienie umysłowe, dysfunkcja mózgu, anomalia rozwojowe, zaburzenia w uczeniu się i zaburzenia psychologiczne. FAS jest skutkiem działania alkoholu na płód w okresie prenatalnym. Alkohol powoduje więcej szkód w rozwijającym się płodzie niż inne substancje łącznie z marihuaną, heroiną i kokainą. (Institute of Medicine, 1996) Efekty mogą być groźne lub średnio nasilone i wyrażają się obniżeniem IQ, zaburzeniami uwagi i zdolności uczenia się, aż do wad serca, dysfunkcji mózgu i śmierci włącznie.
Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie: fas.edu.pl
Coś co powinno być oczywistą oczywistością zdaje się niestety nie istnieć w świadomości społecznej...
Nie ma bezpiecznego okresu w ciąży.
Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu.
Nie ma bezpiecznego alkoholu
Dzieci dotknięte działaniem alkoholu w życiu płodowym to tak zwane dzieci z zespołem FAS
FAS - Fetal Alcohol Syndrome (alkoholowy zespół płodowy)
FAS jest zespołem umysłowych i fizycznych zaburzeń, które mogą wyrażać się jako opóźnienie umysłowe, dysfunkcja mózgu, anomalia rozwojowe, zaburzenia w uczeniu się i zaburzenia psychologiczne. FAS jest skutkiem działania alkoholu na płód w okresie prenatalnym. Alkohol powoduje więcej szkód w rozwijającym się płodzie niż inne substancje łącznie z marihuaną, heroiną i kokainą. (Institute of Medicine, 1996) Efekty mogą być groźne lub średnio nasilone i wyrażają się obniżeniem IQ, zaburzeniami uwagi i zdolności uczenia się, aż do wad serca, dysfunkcji mózgu i śmierci włącznie.
Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie: fas.edu.pl
Coś co powinno być oczywistą oczywistością zdaje się niestety nie istnieć w świadomości społecznej...
czwartek, stycznia 17, 2008
wtorek, stycznia 15, 2008
The Distillers - Drain the blood
I'm living on shattered faith
The kind that likes to restrict your breath
never been a better time than this
suffocate on eternal bliss
In a city
that swells with so much hate
you seem to rise above
and take its place
the heart pumps until it dies
drain the blood, the heart is wise
All my friends are murder
All my bones no marrows in
All these fiends want teenage meat
All my friends are murderers
Away....
I never met a pearl quite like you
who could shimmer and rot at the same time through
there's never been a better time than this
To bite the hand of frost bitten emenence
Lyrics
All my friends are murder
All my bones are marrows in
All these fiends want teenage meat
All my friends are murderers
Away....away......away....
whoa whoa whoa whoa.....
I'm alive in uterine
a star in the dark a new day has dawned
open up and let it flow
I'll make it yours so here we go...
All my friends are murder
All my bones no marrows in
All these fiends want teenage meat
All my friends are murderers
Away hes gone away......
czwartek, grudnia 20, 2007
Przed sylwestrem...
poniedziałek, grudnia 10, 2007
Radiohead - Creep
When you were here before,
Couldn't look you in the eye
You're just like an angel,
Your skin makes me cry
You float like a feather
In a beautiful world
I wish I was special
You're so fucking special
But I'm a creep,
I'm a weirdo
What the hell am I doin' here?
I don't belong here
I don't care if it hurts,
I wanna have control
I want a perfect body
I want a perfect soul
I want you to notice
when I'm not around
You're so fucking special
I wish I was special
But I'm a creep
I'm a weirdo
What the hell am I doin' here?
I don't belong here, ohhhh, ohhhh
She's running out the door
She's running out
She run run run run...
run...
Whatever makes you happy
Whatever you want
You're so fucking special
I wish I was special
But I'm a creep,
I'm a weirdo
What the hell am I doin' here?
I don't belong here
I don't belong here...
wtorek, grudnia 04, 2007
The White Stripes - Seven Nation Army
I'm gonna fight 'em all
A seven nation army couldn't hold me back
They're gonna rip it off
Taking their time right behind my back
And I'm talking to myself at night
Because I can't forget
Back and forth through my mind
Behind a cigarette
And the message coming from my eyes
Says leave it alone
Don't want to hear about it
Every single one's got a story to tell
Everyone knows about it
From the Queen of England to the hounds of hell
And if I catch it coming back my way
I'm gonna serve it to you
And that aint what you want to hear
But thats what I'll do
And the feeling coming from my bones
Says find a home
I'm going to Wichita
Far from this opera for evermore
I'm gonna work the straw
Make the sweat drip out of every pore
And I'm bleeding, and I'm bleeding, and I'm bleeding
Right before the lord
All the words are gonna bleed from me
And I will sing no more
And the stains coming from my blood
Tell me go back home
niedziela, grudnia 02, 2007
1408
Jakiś czas temu zobaczyłem teaser tego filmu w kinie. Zapowiadało się ciekawie. Facet któremu zmarła córka odwiedza miejsca w których podobno straszy szukając kontaktu ze swoim dzieckiem. Niestety w samym filmie ciężko doszukać się logiki z trailera. W sumie w ogóle ciężko doszukać się jakiejkolwiek logiki. Facet pisze książki o strasznych miejscach, trafia w końcu do pokoju 1408 w hotelu Delfin. Przed zameldowaniem się w tym pokoju odbywa rozmowę z kierownikiem hotelu którego gra Samuel L. Jackson i ów rozmowa to chyba jedyny fragment filmu który jest w miarę wciągający. Wzbudza ciekawość co też stanie się dalej. Niestety nie dzieje się nic. Płasko, nudno, beznamiętnie. Nasz koleżkowiec jak się można spodziewać spotyka w końcu swoje siły nadprzyrodzone jednakże na tym koniec. Można się doszukiwać jakiejś pseudo-ideologii, snuć domysły na temat jego przemiany. Niestety tego tak naprawdę tu nie ma. Może można znaleźć to w książce Stephena Kinga na podstawie której ów film powstał. Tu za to jest kilka niewyszukanych efektów specjalnych. No i może jakimś cudem jakaś 15 latka się na tym przestraszy. W skali 3 gwiazdkowej tylko jedna.
piątek, listopada 30, 2007
Dowody uznania?
Jak niektórzy z was wiedzą a inni nie od tygodnia jestem nauczycielem języka gielskiego w Szkole Podstawowej numer 1 w Węgorzewie. Dziś spotkało mnie coś ciekawego. Mianowicie Oliwia z klasy Ic oraz jej sąsiad z ławki wręczyli mi obrazki. Nie pamietam imienia chłopca ani nazwiska dziewczynki ale bardzo im dziękuje a obrazki zamieszczam poniżej w ramach ciekawostki





niedziela, listopada 25, 2007
Anarchy in the UK - Sex pistols
Takie małe video gwoli przypmnienia historii Punk rocka.
Right ! now ! ha ha ha ha ha
I am an antichrist
I am an anarchist
Dont know what I want but
I know how to get it
I wanna destroy the passer by cos i
I wanna be anarchy !
No dogs body
Anarchy for the u.k its coming sometime and maybe
I give a wrong time stop a trafic line
Your future dream is a shopping scheme cos i
I wanna be anarchy !
In the city
How many ways to get what you want
I use the best I use the rest
I use the enemy I use anarchy cos i
I wanna be anarchy !
The only way to be !
Is this the m.p.l.a
Or is this the u.d.a
Or is this the i.r.a
I thought it was the u.k or just
Another country
Another council tenancy
I wanna be an anarchist
Oh what a name
Get pissed destroy !
Right ! now ! ha ha ha ha ha
I am an antichrist
I am an anarchist
Dont know what I want but
I know how to get it
I wanna destroy the passer by cos i
I wanna be anarchy !
No dogs body
Anarchy for the u.k its coming sometime and maybe
I give a wrong time stop a trafic line
Your future dream is a shopping scheme cos i
I wanna be anarchy !
In the city
How many ways to get what you want
I use the best I use the rest
I use the enemy I use anarchy cos i
I wanna be anarchy !
The only way to be !
Is this the m.p.l.a
Or is this the u.d.a
Or is this the i.r.a
I thought it was the u.k or just
Another country
Another council tenancy
I wanna be an anarchist
Oh what a name
Get pissed destroy !
wtorek, listopada 20, 2007
piątek, listopada 16, 2007
środa, listopada 14, 2007
wtorek, listopada 06, 2007
poniedziałek, listopada 05, 2007
czwartek, listopada 01, 2007
Cała prawda o Radku W.
Radek W. jest wielkim wielbicielem kart graficznych o nazwie Radeon. Jakiś czas temu zmienił komputer i od tej por GeForce nie jest już jego przyjacielem.
Radek W. ma tendencję do obrażania się na wszystkich za wszystko a gdy wypije tendencję tą należy przemnożyć przez liczbę wypitych jednostek alkoholu i podzielić na subiektywne mniemanie o jego humorze. Otrzymany wynik to liczba dni przez które się do nas nie będzie odzywał. Przykładowo jeżeli będzie trzeźwy i będzie w dobrym humorze to nie będzie się złościł bo nie da się dzielić przez zero. Natomiast kiedy przemnożymy tendencję razy trzy wypite piwa i podzielimy na nastrój chujowy to otrzymany wynik przeraża. Dla osób mniej biegłych w rachunkach podam iż jest to około miliona lat.
Mało osób zdaję sobie sprawę z tego jak wielkim ryzykiem obarczony jest ten opis. Radek W. to słynny szef mafii WDW. Malowniczy skrót należy odczytywać jako Wskakuj Do Wody. Każdy kto ma dobre kontakty z szefem jednoosobowej mafii ten wie że każdy kibel stoi przed nim otworem. Wystarczy że powie że jest od Radzia i już może zrobić sobie przysłowiowe „plum” (a jakżeby inaczej?) do wody.
Do innych zalet Radka W. można zaliczyć jego wszechstronne wykształcenie. Radek nie jest jakimś tam zwykłym pilotem z orbisu. Skończył administrowanie przedsiębiorstwem turystycznym i planuje pracę w biurze budowy jaskiń. Musi jednakże wcześniej napisać pracę licencjacką. Istnieje duże prawdopodobieństwo że uda mu się to w roku 2012 tuż przed mistrzostwami świata w piłce nożnej przeniesionych z Polski i Ukrainy do Somalii i Kambodży. Praca ta ma mieć domyślnie 666 stron i zawierać osobny rozdział na temat hodowli winniczków płucodysznych w gospodarstwie agroturystycznym oraz drugi na temat wpływu dwuliniowej prostej na przyciągnięcie potencjalnych klientów w kontekście wabienia owych do zwykłego burdelu bez wygód. To wszystko nie miało by miejsca gdyby Radek poszedł na wymarzony TiR czyli turystykę i ruchańsko.
Ci którzy znają Radka znają też jego wady. Jak się napije to roznosi wszystkie napotkane wiaty niezależnie od tego czy jest to wiata – ogródek piwny czy wiata – przystanek autobusowy. Pod wpływem alkoholu włącza mu się także tryb opowiadania. Robi to w tak ekspresowym tempie że ludzie palący mogą w tym momencie spokojnie wyjść na szluga i… lepiej niech idą od razu na całą paczkę. Po wypaleniu 20 fajek Radek będzie dalej na etapie tłumaczenia że on był biaaaaa… aaały.
Poza tym jest miły, mądry i uczynny i jeździ swoim błękitnym trzmielem po szutrze lepiej niż Hołowczyc Subaru imprezą. Po imprezie Radek wraca do domu sam i dlatego chowa się za drzewami. Niektórzy sądzą że zbiera grzyby ale etap Ewki w jego życiu już dawno się zakończył.
Radek W. ma tendencję do obrażania się na wszystkich za wszystko a gdy wypije tendencję tą należy przemnożyć przez liczbę wypitych jednostek alkoholu i podzielić na subiektywne mniemanie o jego humorze. Otrzymany wynik to liczba dni przez które się do nas nie będzie odzywał. Przykładowo jeżeli będzie trzeźwy i będzie w dobrym humorze to nie będzie się złościł bo nie da się dzielić przez zero. Natomiast kiedy przemnożymy tendencję razy trzy wypite piwa i podzielimy na nastrój chujowy to otrzymany wynik przeraża. Dla osób mniej biegłych w rachunkach podam iż jest to około miliona lat.
Mało osób zdaję sobie sprawę z tego jak wielkim ryzykiem obarczony jest ten opis. Radek W. to słynny szef mafii WDW. Malowniczy skrót należy odczytywać jako Wskakuj Do Wody. Każdy kto ma dobre kontakty z szefem jednoosobowej mafii ten wie że każdy kibel stoi przed nim otworem. Wystarczy że powie że jest od Radzia i już może zrobić sobie przysłowiowe „plum” (a jakżeby inaczej?) do wody.
Do innych zalet Radka W. można zaliczyć jego wszechstronne wykształcenie. Radek nie jest jakimś tam zwykłym pilotem z orbisu. Skończył administrowanie przedsiębiorstwem turystycznym i planuje pracę w biurze budowy jaskiń. Musi jednakże wcześniej napisać pracę licencjacką. Istnieje duże prawdopodobieństwo że uda mu się to w roku 2012 tuż przed mistrzostwami świata w piłce nożnej przeniesionych z Polski i Ukrainy do Somalii i Kambodży. Praca ta ma mieć domyślnie 666 stron i zawierać osobny rozdział na temat hodowli winniczków płucodysznych w gospodarstwie agroturystycznym oraz drugi na temat wpływu dwuliniowej prostej na przyciągnięcie potencjalnych klientów w kontekście wabienia owych do zwykłego burdelu bez wygód. To wszystko nie miało by miejsca gdyby Radek poszedł na wymarzony TiR czyli turystykę i ruchańsko.
Ci którzy znają Radka znają też jego wady. Jak się napije to roznosi wszystkie napotkane wiaty niezależnie od tego czy jest to wiata – ogródek piwny czy wiata – przystanek autobusowy. Pod wpływem alkoholu włącza mu się także tryb opowiadania. Robi to w tak ekspresowym tempie że ludzie palący mogą w tym momencie spokojnie wyjść na szluga i… lepiej niech idą od razu na całą paczkę. Po wypaleniu 20 fajek Radek będzie dalej na etapie tłumaczenia że on był biaaaaa… aaały.
Poza tym jest miły, mądry i uczynny i jeździ swoim błękitnym trzmielem po szutrze lepiej niż Hołowczyc Subaru imprezą. Po imprezie Radek wraca do domu sam i dlatego chowa się za drzewami. Niektórzy sądzą że zbiera grzyby ale etap Ewki w jego życiu już dawno się zakończył.
Subskrybuj:
Posty (Atom)